 |
fot. Adrian Grycuk |
Pomieszczenie, które może spełniać różne funkcje. Może być: pokojem
do pracy zawodowej, miejscem gdzie korzystamy z komputera czy drukarki,
biblioteką w której w spokoju możemy poczytać lub gabinetem w którym
przyjmujemy petentów. A w sytuacjach awaryjnych może służyć jako pokój
gościnny. Pytanie jakie sobie należy postawić brzmi:
jak często będziemy z
takiego pomieszczenia korzystać? Czy naprawdę jest nam do czegoś potrzebne?
Jeśli pracujemy poza domem to nie powinniśmy przynosić pracy do domu (a jeśli
już czasem tak zrobimy to znajdziemy trochę miejsca na jej wykonanie). W dobie
przenośnych laptopów, tabletów i phabletów Internet potrzebujemy mieć cały czas
pod ręką, a nie w pokoju obok. Gości możemy przenocować w salonie nawet na
dmuchanym materacu, co będzie równie wygodne a o wiele tańsze niż budowa
niepotrzebnego pokoju. Warto się nad tym mocno zastanowić…
Jeśli już zdecydujemy się na
takie pomieszczenie to:
- powierzchnia 8-14m2 (wię ej tylko w szczególnych przypadkach - np gabinet lekarski)
- dobre oświetlenie; liczy się
bardziej wielkość okien niż ich usytuowanie względem stron świata; północna
ekspozycja jest dobra przy pracach przed ekranem komputera lub w pracowni
malarskiej (brak blasków i cieni);
- dostęp do Internetu
- najlepsza lokalizacja to parter
w pobliżu łazienki, można też zlokalizować na drugiej kondygnacji ( z wyjątkiem
gabinetu)
- pozostałe wymagania jak dla
sypialni.
Taki pomieszczenie może też
spełniać w przyszłości rolę zwyklej sypialni (np. rodziców) lub pokoju dla
dziadków.
Dobra rada:
Dodatkowy pokój na parterze to kolejna sypialnia na poddaszu – prosta geometria J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz